Re: Szukam rowerzysty bandyty
"W Niemczech są inne przepisy - tam rowerzyści mają zawsze pierwszeństwo co nota bene czyni udręką jeżdżenie samochodem po Berlinie w godzinach szczytu". Udręki można uniknąć przesiadając się na...
rozwiń
"W Niemczech są inne przepisy - tam rowerzyści mają zawsze pierwszeństwo co nota bene czyni udręką jeżdżenie samochodem po Berlinie w godzinach szczytu". Udręki można uniknąć przesiadając się na rower.
To są dobre przepisy. U nas JESZCZE są złe, ale BĘDĄ zmienione prędzej czy później. Praworządność nie jest wartoscią samą w sobie. Jednym z najbardziej praworządnych państw w historii była III Rzesza.
Dlategoja jeżdżąc samochodem stosuję się do PRZYSZŁYCH przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych i rowerzystów ZBLIŻAJĄCYCH się do przejść. Mało tego. Jak jadę rowerem lub idę pieszo to widzę, że coraz więcej kierowców czyni tak samo.
zobacz wątek