Re: Szukam sensownych ludzi...
Kiedy czytam takie "rzeczy" do głowy przychodzi mi tylko jedno określenie - "PAŹDZIEŻ". Nie masz przyjaciół - widocznie są ku temu powody. Jeśli nie masz ani jednego to Ty stanowisz problem i...
rozwiń
Kiedy czytam takie "rzeczy" do głowy przychodzi mi tylko jedno określenie - "PAŹDZIEŻ". Nie masz przyjaciół - widocznie są ku temu powody. Jeśli nie masz ani jednego to Ty stanowisz problem i lepiej się pogódź z tym i kup pieska. On Cię nie opuści, co więcej też lubi leśne spacery. Tylko na musicale zostanie w domu, a prasę to się chyba czyta w pojedynkę, prawda? Problem z głowy, nie dziękuj.
zobacz wątek
13 lat temu
~bezszelestny ninja