Re: Szukam świadków stłuczki z dnia 16.01.12 na skrzyżowaniu Abrahama i Grunwaldzkiej
Byłoby tak jak piszesz, gdyba kolega włączał sie do ruchu....natomiast z opisu wnioskuję, stał na pasie do jazdy na wprost i ciężko mówić w tym momencie o włączaniu się do ruchu....land rover...
rozwiń
Byłoby tak jak piszesz, gdyba kolega włączał sie do ruchu....natomiast z opisu wnioskuję, stał na pasie do jazdy na wprost i ciężko mówić w tym momencie o włączaniu się do ruchu....land rover zmianiał pas, więc był zobligowany do ustapienia pierwszeństwa dla auta, które już tam było....kierowca land rovera nie mógł w tym momencie zakładac, że renault tam parkuje....moze po prostu wolniej rusza.....a poza tym rozumiem, że było to skrzyżowanie...zwykle w takim miejscu sa ciągłe linie, w takich miejscach nie powinno zminiać się pasów, co robi wielu kierowców.
Także uważam, że Pan niepotrzebie podpisał oświadczenie, radziłbym zasięgnąć rady prawnika, czy można się jeszcze z tego "wykręcić".
zobacz wątek