Za samą wymianę klocków hamulcowych bez przetaczania tarcz, zapłaciłem 660zł. Na pytanie skąd ta cena otzrymałem odpowiedź " namordowaliśmy się z tym". Nie stać mnie na to abym jeszcze raz zawitał w warsztacie gdzie za roboczogodzinę liczą sobie 100,a noże nawet 150zł.