Re: Szykują się zmiany
Darku, średnia frekwencja gdyńskiej Rowerowej Masy Krytycznej oscyluje wokoło dziesięciu-dwudziestu osób (wyższa gdy ciepło, sucho, bewietrznie i nie ma meczu/serialu).
Popularnym...
rozwiń
Darku, średnia frekwencja gdyńskiej Rowerowej Masy Krytycznej oscyluje wokoło dziesięciu-dwudziestu osób (wyższa gdy ciepło, sucho, bewietrznie i nie ma meczu/serialu).
Popularnym hobby forumowych rowerzystów jest deklaracja, że owszem jeżdzą rowerem, ale kulturalnie, tj. po krzaczorach, w "spędach" brać udziału nie będą i "tych idiotów nie popierają".
A prezes organizatora gdyńskich mas krytycznych w wywiadzie dla "Wprost" nie był przeciwko Kartom Rowerowym jak za Gierka. Oby dlatego, że dziennikarze manipulują. Ale może dlatego, że rzeczywiście liczy na "plewy z pańskiego młyna".
Jestem pesymistą. Wcisną nam tę żabę. "Mi nie, ja mam prawko". Odebrano nam duszę, w zamian za 500 zł. Jesteśmy parszywi jak w słynnym wierszyku Martina Niemöllera.
zobacz wątek