Koncert Tre Voci
Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony radość, ekspresja, witalność, z drugiej miałam czasem wrażenie, że jestem na dancingu np. Mambo Italiano. Ja wiem, że taki był zamysł artystyczny, żeby...
rozwiń
Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony radość, ekspresja, witalność, z drugiej miałam czasem wrażenie, że jestem na dancingu np. Mambo Italiano. Ja wiem, że taki był zamysł artystyczny, żeby pomieszać konwencje, ale ja od takiego miejsca jakim jest Filharmonia oczekuję jakiejś jednak kultury wyższej :) Wiele wykonań wspaniałych, Panowie w swoim żywiole, dowcipni, piękne głosy. Niestety, nagłośnienie jak w małomiasteczkowym liceum na studniówce. Wypowiedzi przez mikrofon, z miejsca, gdzie siedziałam, były niewyraźne, z pogłosem, niesłyszalne.
zobacz wątek