Re: Taekwondo i Hapkido (Wrzeszcz, Osowa)
Dziwi mnie to stwierdzenie o "przybyciu" jednej osoby - chodzę na MMA i tam miesięcznie przybywa około 20 osób... Mam wymieniać ludzi z imion i nazwisk publicznie? Nie zrobię tego nie tylko ze...
rozwiń
Dziwi mnie to stwierdzenie o "przybyciu" jednej osoby - chodzę na MMA i tam miesięcznie przybywa około 20 osób... Mam wymieniać ludzi z imion i nazwisk publicznie? Nie zrobię tego nie tylko ze względu na ustawę o ochronie danych osobowych - ale również ze względu na elementarny szacunek dla tych osób. I mylisz się pisząc, że frekwencja jest marna w sekcji sportów walki - są miejsca i trenerzy, mający wręcz nadmiar chętnych.
Ja właśnie mam uwagi odnośnie umiejętności sposobu trenigu i podejścia samego prowadzącego. Wolę trenować gdzie indziej.
zobacz wątek