Odpowiadasz na:

Re: Tak zwany pensjonat vel Pokoje gościnne u Jacka - Ostrzeżenie

Witam.
Kasiu strasznie mi przykro, że musiałaś tego słuchać. Przepraszam, że Cię na to naraziliśmy. Niestety to co się tam wydarzyło to jest poza naszym wpływem. Zerwaliśmy z tym... rozwiń

Witam.
Kasiu strasznie mi przykro, że musiałaś tego słuchać. Przepraszam, że Cię na to naraziliśmy. Niestety to co się tam wydarzyło to jest poza naszym wpływem. Zerwaliśmy z tym człowiekiem współpracę, bo okazał się niezrównoważonym osobnikiem z jakąś usterką roszczeniową w głowie. Ciekawy przypadek swoją drogą. Oświadczam także wszystkim, że my z tym Panem nie mamy nic wspólnego i wszelkie pomyłki adresowe nie są naszą winą. Myślę że nie ma co tu się rozpisywać, bo książkę można napisać na temat tego osobnika. Nie chce więcej żadnych scysji z nim, bo to działa negatywnie na moją żonę i opinie o nas.
Pozdrawiam.