Podczepię się pod pytanie kolegi. Na Dąbrowę w Gdyni albo na Karwiny to sobie komunikacją podjadę. Pytanie tylko ile ok. wyjdzie z tamtych rejonów na nocnej taryfie. Bo już nie raz trafiłem na...
rozwiń
Podczepię się pod pytanie kolegi. Na Dąbrowę w Gdyni albo na Karwiny to sobie komunikacją podjadę. Pytanie tylko ile ok. wyjdzie z tamtych rejonów na nocnej taryfie. Bo już nie raz trafiłem na "złotówy" które wykorzystują fakt iż klient jest pod wpływem i jadą sobie przez Chwaszczyno pomimo propozycji jechania przez skrót na Wiczlinie.
zobacz wątek