Tak tam właśnie się dzieje (niezorientowanym wyjaśniam, o co chodzi z tymi - jak kolega powyżej napisał : "ludźmi z konia" - to firma zewnętrzna, tzw. "rezerwa portowa", gdzie za marne grosze można...
rozwiń
Tak tam właśnie się dzieje (niezorientowanym wyjaśniam, o co chodzi z tymi - jak kolega powyżej napisał : "ludźmi z konia" - to firma zewnętrzna, tzw. "rezerwa portowa", gdzie za marne grosze można porobić w portowych spółkach).
Piszesz o dziewięciu straconych latach, hmm ... - mamy 2018r., odejmijmy 9 lat i wychodzi 2009r. - jest więc kolejne potwierdzenie, że ten cały cyrk zaczął się, gdy nastał nowy Zarząd - więcej o tych "ciekawostkach" można poczytać w innym serwisie o pracodawcach - Go .. coś tam, czy jakoś tak).
zobacz wątek