Ja także nie mogę się zgodzić z zarzutem rzekomej "20 letniej patologii w BCT" i w pełni popieram powyższy komentarz. I każdy kto tutaj pracuje lub pracował ładnych pare lat (zwłaszcza przed 2008)...
rozwiń
Ja także nie mogę się zgodzić z zarzutem rzekomej "20 letniej patologii w BCT" i w pełni popieram powyższy komentarz. I każdy kto tutaj pracuje lub pracował ładnych pare lat (zwłaszcza przed 2008) zapewne także poprze moje i poprzednika zdanie. Za obecną paskudną atmosferę-w tym oczywiście m.in. za ignorowanie wielokrotnie na przestrzeni lat powtarzanych przez kolejne osoby zarzutach wobec p. kierownik Dz.Z. o mobbing-odpowiedzialnosć ponosi nie kto inny, jak wyłącznie p. prezes-i tu nie ma nawet co dyskutować.
Pasuje tu jak ulał powiedzenie "Jaki pan, taki kram".
zobacz wątek