Żartujesz? Prezes i słowo "przepraszam"? Przecież u niego słowo "przepraszam" to anachronizm w najczystszej postaci a poza tym, co by się złego w BCT nie wydarzyło, to on zawsze jest niewinny - bez...
rozwiń
Żartujesz? Prezes i słowo "przepraszam"? Przecież u niego słowo "przepraszam" to anachronizm w najczystszej postaci a poza tym, co by się złego w BCT nie wydarzyło, to on zawsze jest niewinny - bez względu na faktyczne okoliczności i skutki (nawet te najtragiczniejsze) !
zobacz wątek