To wszystko się zgadza, jednak wg mnie problem tkwi chyba w czymś innym. Owszem, wykształcenie kierunkowe napewno nie zaszkodziłoby w kierowaniu tą sporą firmą (tą i zresztą każdą inną) - czytaj...
rozwiń
To wszystko się zgadza, jednak wg mnie problem tkwi chyba w czymś innym. Owszem, wykształcenie kierunkowe napewno nie zaszkodziłoby w kierowaniu tą sporą firmą (tą i zresztą każdą inną) - czytaj zarządzaniu nią jako taką w najszerszym tego słowa znaczeniu oraz konkretnie zarządzaniu zasobami ludzkimi - np. w zarządzaniu działem jednym, czy drugim.
Zacząć by trzeba od tego, że najpierw trzeba być przyzwoitym, odpowiedzialnym człowiekiem - i tego nie nauczą niestety na żadnych studiach, choćby zrobili po 5 fakultetów. A jak ktoś nie jest, to efekty mamy jakie mamy. Przykre to.
zobacz wątek