Dobrze prawisz Kocio - wywąchali - a dokładniej, to szefostwo z Filipin zaczęło się chyba trochę niepokoić, więc musieli się jakoś tam tłumaczyć (a tłumaczenia się wódz bct nie lubi najbardziej)....
rozwiń
Dobrze prawisz Kocio - wywąchali - a dokładniej, to szefostwo z Filipin zaczęło się chyba trochę niepokoić, więc musieli się jakoś tam tłumaczyć (a tłumaczenia się wódz bct nie lubi najbardziej). Do tego w najbliższej perspektywie kolejne "niespodzianki", które też już chyba przeczuwają, więc nastroje nieco spaprane. No ale jak się grubo rozrabia, to trzeba się liczyć z ewentualnymi - także grubymi - konsekwencjami.
Nie mogę się już doczekać chwili, kiedy będę mógł info o tym całym bałaganie upublicznić.
zobacz wątek