A, i jeszcze jedno - koniec prezesowania w BCT przez obecnego prezesa to nie plotka - to potwierdzony fakt.
Hmm ... - wyszło więc na moje, bo już jakieś kilkanaście miesięcy temu...
rozwiń
A, i jeszcze jedno - koniec prezesowania w BCT przez obecnego prezesa to nie plotka - to potwierdzony fakt.
Hmm ... - wyszło więc na moje, bo już jakieś kilkanaście miesięcy temu sugerowałem panu prezesowi, że zazwyczaj pycha i buta kroczą przed upadkiem.
zobacz wątek