W tej całej historii postawa BCTu to kompletna żenada.
Trzeba by rozważyć np. pojawienie się na zblizającym się Dniu Otwarym BCTu wolontariuszy, którzy poinformują zwiedzających o tym że...
rozwiń
W tej całej historii postawa BCTu to kompletna żenada.
Trzeba by rozważyć np. pojawienie się na zblizającym się Dniu Otwarym BCTu wolontariuszy, którzy poinformują zwiedzających o tym że firma bardziej ceni mobberkę niż wieloletniego pracownika (rzecz jasna byłego pracownika, bo zamiast mobberki to jego wywalili).
zobacz wątek