2 tyg temu przedstawiciel w Europie filipińskiego ictsi (własciciela bct) został poinformowany o mobbingu i dyskryminacji w bct (w dz. operacyjnym) i o zamiataniu sprawy pod dywan (nie pierwszy...
rozwiń
2 tyg temu przedstawiciel w Europie filipińskiego ictsi (własciciela bct) został poinformowany o mobbingu i dyskryminacji w bct (w dz. operacyjnym) i o zamiataniu sprawy pod dywan (nie pierwszy raz) przez osobę w bct do której pracownicy zgłosili problem. I co? i nic! Szefostwo na różnych szczeblach udaje ze nic się nie dzieje albo udają że o sprawie nie wiedzą. To informuje, że takie dziecinne tłumaczenie sie nie obroni, bo prezes bct dostał bezpośrednią informację o tym co sie wyrabia w firmie od pracownika, który nie musi sie już niczego obawiać bo właśnie szczęśliwie dobrnął do emerytury. Brawo bct, dalej tak traktujcie ludzi.
zobacz wątek