No to obok operatorów mamy awanturę w elektryków. Hmmm ..... , czyli jednak potwierdza się to, o czym od dawna już szeptało się po korytarzach i szatniach. Niestety nie docierało i nadal nie...
rozwiń
No to obok operatorów mamy awanturę w elektryków. Hmmm ..... , czyli jednak potwierdza się to, o czym od dawna już szeptało się po korytarzach i szatniach. Niestety nie docierało i nadal nie dociera do kierownictwa BCT, że owszem - ludzie potrafią znieść wiele niesprawiedliwości i upokorzeń - to w końcu miarka musi się przebrać i fala sprzeciwu przeciw takiemu traktowaniu pracowników wylewa się poza "podwórko" BCT. Brawo BCT, wspaniale zarządzana firma.
zobacz wątek