Się okaże, bo wysłałem na Filipiny - m.in. do właściciela BCT - takie "małe" sprawozdanie z tej całej chorej sytuacji.
A co mi tam - niech człowiek wie jak się sprawy mają w jego terminalu...
rozwiń
Się okaże, bo wysłałem na Filipiny - m.in. do właściciela BCT - takie "małe" sprawozdanie z tej całej chorej sytuacji.
A co mi tam - niech człowiek wie jak się sprawy mają w jego terminalu (adresaci mojej wiadomości potwierdzili jej odbiór).
zobacz wątek