Widok
odpowiedz
pomijając menelnie jaka przychodzi do tej pożal się Boże "galerii" to słyszałem że ochrona sklepu lubi sobie pojeździć nocom skuterkami po sklepie, albo wykrzykiwać przez mikrofon na podziemnym parkingu. A jak się popatrzy na tylne wejścia to ciekawe persony wchodzą wieczorowymi porami. Dla przykładu pensja ochroniaża to 6-7 zł za godzinkę, natomiast kasjer/ka powyżej 2K nie wyciągnie.
Moja znajoma pracowała w Tesco, to ogólnie pensja to nie była najniższa krajowa,ale wyzysk, plotkarstwo, atmosfera, mobbing, no i nie ukrywajmy że ciężka praca nie są warte tej pensji. W ogóle żadnej pensji nie jest warta.
Pewnie niektórzy powiedzą, że kasjerka tylko kasuje i nie musi dużo zarabiać, bo się nie narobi.... Ale to co przeżywa z racji ciągłych awantur klientów to druga kwestia....
Chyba że! Ktoś potrzebuje jakiejkolwiek pracy by utrzymać rodzine, to myślę ze wiele zniesie.
Pewnie niektórzy powiedzą, że kasjerka tylko kasuje i nie musi dużo zarabiać, bo się nie narobi.... Ale to co przeżywa z racji ciągłych awantur klientów to druga kwestia....
Chyba że! Ktoś potrzebuje jakiejkolwiek pracy by utrzymać rodzine, to myślę ze wiele zniesie.