MTC
MTC ma to do siebie, że gra sztuki anglojęzyczne, ale może warto przetłumaczyć Moralność Pani Dulskiej na angielski skoro widownia tęskni za młodopolską Zapolską?
The Shape of Things jest...
rozwiń
MTC ma to do siebie, że gra sztuki anglojęzyczne, ale może warto przetłumaczyć Moralność Pani Dulskiej na angielski skoro widownia tęskni za młodopolską Zapolską?
The Shape of Things jest sztuką tak fascynującą i uniwersalną, że zainteresowanie różnych teatrów jej wystawieniem wcale mnie nie dziwi. Widziałam oba spektakle i nie ma sensu ich porównywać. Dla MTC duży plus za wyeksponowanie drugoplanowych bohaterów i ich pozornie epizodycznych relacji z Adamem. Jak zwykle młodzieńcza energia napędza całość. Mimo, że znałam zakończenie, to i tak wyszłam przejęta i roztrzęsiona.
zobacz wątek