Odpowiadasz na:

Po spektalu

Jak ulepić kogoś z (gliny, gipsu, wosku, słów czy tylo z emocji). A jednak można. Choć czasem krzywdzimy tych, których zmieniamy. Spekal tej "amotorskiej" grupy daje do myślenia. Amatorska to chyba... rozwiń

Jak ulepić kogoś z (gliny, gipsu, wosku, słów czy tylo z emocji). A jednak można. Choć czasem krzywdzimy tych, których zmieniamy. Spekal tej "amotorskiej" grupy daje do myślenia. Amatorska to chyba jest tylko z nazwy, bo poziomem nie odbiegł ten spektakl od profesjonalnych przedstwień. Widziałem go jakiś czas temu w Miejskim ...i .. wydał mi się nudny (trochę). Tym razem (przyznam się, że skusiła mnie recenzja pana Guldy) zobaczyłem go ponownie. I już wiem o co chodzi.

Do autora (ujdzie): tego spektaklu nie można grać na dużej scenie. Jak się kochali, to czułem się jakbym podglądał ich zza szafy, jak się całowali na trawniku, to też miałem wrażenie, że siedzę gdzieś obok, odrabiam lekcję słuchając MP3. Wszystko było bardzo namacalne.
Jestem pod wrażeniem przedstawienia, gry aktorów i samego pomysłu inscenizacji. Kiedyś byłem na spektaklu muzycznym - Camera mjuzik akszyn. Wiem, że ten teatr (MTC) potrafi fajnie spiewać (ponoć Rent był jeszcze lepszy). Teraz wiem, że świetnie grają aktorsko. Z chęcią wybiorę się na kolejne przedstawienia. Dlatego też wypełniłem ankietkę i podałem swój namiar na newslettera.
Chcę być na czasie ze wszystkim, co grają.
MTC - jesteście świetni.
Pozdrawiam i dziękuję za rewelacyjny wieczór.
Artur

zobacz wątek
17 lat temu
~Artur

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry