To właśnie seks

Widzę, że co najmniej kilkanaście osób obejrzało, ale wstydzą się napisać jak im się podobało. Ja spróbuję.
Idąc do kina należy się spodziewać raczej komedii. Pomysł na film jest ciekawy, niektóre gagi umiarkowanie śmieszne. Z pewnością ciężko by było powiedzieć, że pod rozrywkową przykrywką ukryto dla widza materiał do nie wiadomo jak głębokich refleksji. Film dość udany, szczególnie scena z tłumaczką języka migowego.Swoją drogą, to by był świetny pomysł na skecz kabaretowy.

Jest śmiech, ale tez i refleksja, pozostaje pytanie z filmu: gdzie podział się ten zwykły sex? Warto wybrać się na ten film do kina .

Płakałem ze śmiechu. Tak jak u jednego z bohaterów filmu prawie doszlo do odwodnienia organizmu.

Zaprosilbym na ten film tylko kogos komu chcialbym spieprzyc dwie godziny z zycia. Absolutnie odradzam. Film bez sensu, przeslania, akcji itd.

Popierdzielone pary i ich chore łóżkowe perypetie przedstawione w nudny i żenujący sposób. Z komedią nie ma nic wspólnego.Szkoda czasu i pieniędzy !

Nie sądzę, aby trafił w gusta szerokiej publiczności, ale ja się uśmiałam :) Skłania do refleksji, może niezbyt głębokiej, jednak z pewnością nie jest to głupkowata komedyjka. Świetny pomysł na wieczorny relaks :) i inicjację rozmowy o seksie ;)

Z polotem o ludzkich "dewiacjach". Sporo śmiechu w finale i ogólnie.

Polecam, na pewno bardziej niz 50 twarzy. Wiele wątków, pokazujących jak pokręcona moze byc ta sfera zycia człowieka. Przezabawna scena seks telefonu dla gluchego :)
Film spięty zaskakującą i tragiczna jednoczesnie klamra.

Godziny seansów są rozbrajające. Dla kogo puszczacie ten film? Dla gimnazjalistów?

To raczej nie dla gimbusow poza tym oni o seksie wiedza czasami wiecej od nas albo sa bardziej otwarci na nowe...

platny parking ????