Restauracja na uboczu w budynku akademika. Nie ma problemu z parkowaniem. Strasznie długi czas oczekiwania na zamówione dania, nawet na zupę czekaliśmy 30 minut. Problemy z koordynacją wydawania dań. Płow to kupa ryżu z symboliczną ilością mięsa. Znakomite żeberka baranie. Aromatyczne zupy. Bardzo ciekawe ciastka i desery. Restauracja mimo niedociągnięć i stosunkowo wysokich cen jest interesującą opcją na gdańskiej mapie gastronomicznej. Życzę powodzenia.
Za dwuosobowy obiad zapłaciłem 100 zł