niezły kryminał
moja kuzynka nie lubi opery ale kocha kryminały,namówiłem więc ją na wyjście do opery na Toscę. obydwoje byliśmy oczarowani.Opera zmroziła nam krew w żyłach.prawie płakaliśmy gdy Tosca śpiewała swą...
rozwiń
moja kuzynka nie lubi opery ale kocha kryminały,namówiłem więc ją na wyjście do opery na Toscę. obydwoje byliśmy oczarowani.Opera zmroziła nam krew w żyłach.prawie płakaliśmy gdy Tosca śpiewała swą słynną modlitwę i bardzo baliśmy się burzliwych wydarzeń w II akcie.bardzo podobały nam się dekoracje,chociaż są one zbyt wielkie (na scenie robi się ciasno,gdy wychodzi chór).polecam wszystkim to dzieło,od tamtej pory do Opery Bałtyckiej chadzam tylko z kuzynką,która pokochała operę
zobacz wątek