No więc tak.
Nie świadczy to zbyt dobrze o muzyku teatru, jeśli okazuje się być kompletnym ignorantem w dziedzinie sceny i śpiewu. Przeczytałem recenzje, które ukazały się po "Tosce". Sztuk 3. W tym jedna...
rozwiń
Nie świadczy to zbyt dobrze o muzyku teatru, jeśli okazuje się być kompletnym ignorantem w dziedzinie sceny i śpiewu. Przeczytałem recenzje, które ukazały się po "Tosce". Sztuk 3. W tym jedna napisana przez najlepszego w kraju krytyka muzycznego ( red.Marczyński). I jakoś są one w całkowitej sprzeczności z tym, co owa osoba wypisuje tu w swoich dyletanckich komentarzach zarówno na temat samego przedstawienia, jak i jego wykonania ( głównie Pani Katarzyny Hołysz). Kto nie czytał, niechaj do tych recenzji sięgnie. Spektakl uznany został za bardzo dobry, a sama Tosca doceniona i niezwykle komplementowana.
A zatem, droga muzyczna fujaro! Może czas otworzyć oczy, wygrzebać miodek z uszek i ....... przeprosic ?!
Albo podpisać się imieniem i nazwiskiem, a nie pseudonimem tchórza jadem ziejącego, abyśmy wiedzieli, z kogo się mamy śmiać. :-) A może nie trzeba, bo i tak wszyscy wiemy, prawda? ;-)
Oczywiście, że każdy może mieć swoje zdanie, ale pewne rzeczy są niekwestionowalne i ten, kto dzisiaj twierdziłby, że Ziemia jest płaska, wyjdzie po prostu na kretyna! Tak jak Ty !!! :-)
zobacz wątek