Odpowiadasz na:

Re: Towarzyskie rolkowanie

Nie ma co panikować, powolutku się pojedzie będzie dobrze.
A jak by co to możesz męża zabrać jako asekuranta i instruktora :D

Nie ma co panikować, powolutku się pojedzie będzie dobrze.
A jak by co to możesz męża zabrać jako asekuranta i instruktora :D

zobacz wątek
11 lat temu
_Mat_

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry