Widok

Toyota Auris. W dieslu czy benzynie?

Opinie do artykułu: Toyota Auris. W dieslu czy benzynie?.

Wygląda inaczej, jeździ inaczej i waży mniej. Jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu najnowsza Toyota Auris? Sprawdziliśmy dwie wersje najnowszego hatchbacka z Kraju Kwitnącej Wiśni - z silnikiem benzynowym w bogatej wersji wyposażenia oraz oszczędnym dieslem z wyposażeniem ze średniej półki.Ostre linie i przetłoczenia, żadnych krągłości. Auris jest ostry i aerodynamiczny. Wygląda jakby jego kształty wygenerował komputer. Czy może się podobać? Niektóre kreski, którymi rysowano samochód ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Toyota Auris. W dieslu czy benzynie?

Wcale.
popieram tę opinię 48 nie zgadzam się z tą opinią 28

Najlepiej Golfa

Trujke albo czwurke tylko lać opał i nic sie nie psuje.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 8

A ja sobie takiego kupię

Mam Aurisa I generacji i jestem bardzo zadowolony. Przez niespełna 5 lat zrobiłem 190 tys. i nie zawiodłem się. Auto totalnie bezawaryjne i bardzo trwałe mimo intensywnego użytkowania. Mowa tu o wersji z silnikiem diesla w wersji 90 konnej.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

skoro porownujesz 20 letnie inne auto do nowej auris

to chyba raczej dobrze swiadczy o tym 20 letnim.
tak na prawde jesli ktos duzo nie smiga (10-15 rocznie) to po co mu nowe? moze sobie kupic 3-5 latka z przebiegiem 60-100 klockow, posmigac 5 lat i pchnac dalej. awaryjnosci i tak duzej nadal nie uswiadczy a 5 letnie auto kupi za pol ceny. mozna wtedy pzebierac w nieco lepszych klasach niz kompakt.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

za 60tys dostaniemy podstawową wersję, czyli trzeba dodać z 20% żeby mieć auto. Poza tym taka kasa w Polsce to masakra. Niemiec kupi sobie to auto za 5 wypłat, Polak za 60.
popieram tę opinię 58 nie zgadzam się z tą opinią 6

Proszę bardzo. Auto kosztuje 15tys Euro. Zarobek normalnego Europejzczyka to 3-4tys Euro.
Zarobek Polaka to 500-600 Euro. Weź kalkulator i opanuj funkcje mnożenia.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4

koszty życia są proporcjonalnie wyższe w europie.

Poza tym, "normalny" europejczyk tyle nie zarabia. To są kwoty około 2000 eur.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

milion , każdy dostaje milion

euro
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

zacznij od podstawowki albo popros Mikolaja o kalkulator na Swieta!

Po pierwsze normalny europejczyk zarabia ok 2 tys Euro na reke wiec auto za 15 tys kupi po 7,5 mies jedzac powietrze i mieszkajac w lesie na sciolce. Polak zarabiajacy 600euro na reke kupi auto po 25 miesiacach niczego nie wydajac. Czyli Polak pracuje na to samo auto 3,33 raza wiecej niz przecietny Europejczyk. Ale moze Ty zarabiasz 100 ojro wiec faktycznie takie auto kupia Twoje wnuki.
rada: wez sie do roboty abys zarabial wiecej niz 2 tys euro!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

A w jakiej firmie płacą robotnikowi 600euro ?

Te wszystkie średnie krajowe podawane oficjalnie , to zwykłe KŁAMSTWO .
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Powolny schyłek dieseli

Niestety dzisiejsze diesele są coraz bardziej awaryjne, słabe koła dwumasowe, delikatne turbo, bardzo kłopotliwy DPF, nie lubią jazdy miejskiej, a niskie zużycie paliwa przy mocy 150 km można pomiędzy bajki włożyć, dziś nowy diesel to prawie każdy samochód służbowy, a prywatny użytkownik wybiera raczej benzynę.
popieram tę opinię 70 nie zgadzam się z tą opinią 8

Twoja wiedza o nowoczesnych autach jest więc znikoma.
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

mam Corolle 1,4 D4D juz kilka lat i nic sie nie zepsulo do tej pory

spalanie rewelacja, jedynie EGR raz byl czyszczony w serwisie, kupilbym drugi raz to samo auto ale... bez DPFa juz sie nie da ;)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

operacja wycięcia DPF to koszt zdecydowanie poniżej 1000 zł ... i cieszysz się jazdą dieslem jak kilka lat temu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Ja właśnie ze względu na filtr cząsteczek stałych nie kupię drugiego diesla :-(

A szkoda, bo bardzo mi się podoba w turbo dieslach wysoki moment obrotowy.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jak jezdzisz krotkie odcinki po miescie to lepsza benzyna ale jak takie min 30km to diesel.

Mam juz drugiego diesla. W porownaniu do benzyny to bajka.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

A co jest lepszego od turbodiesla?

Turbo benzyna. Kup sobie zatem zaturbioną benzynę i będziesz miał wysoki moment obrotowy oraz z głowy wszystkie problemy, które mają współczesne diesle: awaryjne wtryskiwacze, koła dwumasowe, dpf-y, pompy wtryskowe, turbosprężarki. Diesla nie polecam!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

a co jest lepsze od turbodisla....

zapędziłeś się, ...., turbosprężarki ;-) kupując benzynę w turbo masz ten sam problem co w dieslu;-) poza tym będziesz miał pompę wtryskową, wtryskiwacze (jeśli bezpośredni) a ford już od lat stosuje dwumas;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Koszt wyciecia moze tak ale to nawet nie polowa roboty. Emulacja, oszukiwanie kompa

a przy przegladzie smrod z rury wydechowej i brak przedluzenia dow rej jak trafisz na kumatego diagnoste
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

jakos się nie zgodzę ... mam BMW 320d - 2,0 diesel 163 konie i mam spalanie średnie z ostatnich 10000 km na poziomie 6,3 l/100 km.
Jeżdze spokojnie a mocy używam do bezpiecznego wyprzedzania.
Nie pisz głupot że mocnym dieslem nie mozna jezdzic tanio ... mozna tylko trzeba wiedziec ze wciskanie gazu kosztuje ... im wiecej masz koni pod maska tym wiecej MOZE ono kosztowac ... pewnie ze jezdzac siniczkiem 1,4 75km w dieslu bedziesz mial nizsze spalanie ... ale czy warto ??
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

na polskie warunki to potwor

wiekszosc diesli w polsce ma 90-110 koni. to najbardziej popularny zakres mocy w oferowanych dzis na rynku focusach, megankach czy octaviach. zatem taki 163 konny silnik bedzie w takim towarzystwie niesamowicie mocny.
jasne ze sa mocniejsze, mam 300C z 218 konnym dieslem a sa przeciez beemki z 313 konnymi dieslami (czy jakos tak), ale rownie dobrze mozna powiedziec ze i to slabe bo na kutrze rybackim potrafi byc 1000 konny diesel. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. w polsce punktem odniesienia jest 100 koni.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

heh z odpowiedniego punktu widzenia to nawet 90 koni będzie potworem

ale to nie o to chodzi aby szukac punktów odniesiania przy których coś co nie jest mocne bedzie mocne.

tym bardziej 163 konie nie bedzie mocne gdy ma zaledwie troche więcej niż przecietna, o której mówisz 90-110, bo takie 163 konie w oferowanych mocach diesli są zaledwie średnią mocą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

wlasnie punkt odniesienia stanowi poczatek skali

bez tego nie mozesz mowic ze cos jest slabe albo mocne w ogole. 163 konie to 1,8 raza wiecej niz 90 koni i prawie 1,5 raza wiecej niz 110. to nie jest drobna roznica a znaczaca. zamiast 11-12 sekund do setki masz 8. po polsce jezdzi moze 5-10% szybszych samochodow. moze nie jest to mocne auto ale dosyc mocne to juz rozsadne okreslenie szczegolnie gdy mowa o spalaniu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie znam statystyk ile aut o jakiej mocy czy prędkości jest w polsce, ale niestety te 8 sekund do setki też nie jest mocnym autem ani potrem,
akurat sam posiadam auto, które przyspiesza w 8 sek do setki i nigdy nie bedzie się zaliczało do aut mocnych tymbardziej nie do potworów.
Auto w tym przedziale mocy czy przyśpieszenia jest autem uśrednionym - wystarczającym lub dobrym do bezpiecznego poruszania sie, ale nie mocnym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

zgodze sie ale nie w polskich warunkach

u nas takim autem wyprzedzisz prawie wszystko. co do statystyk to tez ich nie znam, ale tak sobie wygladam i co widze przed blokiem? na 18 aut na parkingu widocznych z okna 10 ma moce rzędu 60-80 koni, a tylko 7 ma miedzy 100 a 120, jedno ma 130hp.
ale niepotrzebnie dywagujemy. pierwszy post dotyczyl autek o mocy 150 koni, cytuje: " a niskie zużycie paliwa przy mocy 150 km można pomiędzy bajki włożyć".
ja tam sie nie zgodze. moja landara pali mi w miescie w grnicach 10 l, na trasie nawet 7. na niemieckiej autostradzie przy sredniej predkosci 170 km/h (chwilami nawet 220) wyszlo 8,5 l. jak na auto z 3 litrowym dieslem i masie 2250kg wraz z pasazerami i bagazem to chyba nieduzo...
pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za cztery, pięć lat zaczną zawodzić np.wtryski

i właściciel dostanie zadyszki przy naprawie
za którą przyjdzie zapłacić 12 tyś/zł w aucie wartym
pewnie 35 tyś/zł.

Ale zawsze jest portal aukcyjny gdzie można dużo i tanio dostać wykręcone z anglika.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 11

to co pisze dotyczy wszystkich aut

wszedzie wtryski pracuja tak samo i podobnych warunkow potrzebuja do poprawnej pracy. mi akurat padly w D4D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

benzyny tak samo, turbodoładowane z bezpośrednim wtryskiem benzyny i mocy grubo ponad 100 km z poj 1,2 l np tsi vw. i poza tym palą tyle samo co ich zwykły odpowiednik 1,6 bez bajerów a przy tym nie wytrzyma nawet połowy tego przebiegu
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 6

to stare silniki, teraz 150KM jest u VW z 1,2 lub 1,4 litra.

a to oznacza silnik do wymiany po 100 tys lub remont
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bo jedynie stare przejechaly ponad 300tys. Znasz jakies nowe auto z 1.2tsi, ktore przejechalo ponad 100tys km i silnik padl? Bo to co piszesz to raczej przypuszczenie niekonieczniepotwierdzone w praktyce
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

znam pelno takich aut. to ze nie pracujesz w branzy to nie znaczy ze auta sie nie psuja.
1.2 tsi, 1.4 tsi i wszystkie male wysilone turbobenzyny to marna przyszlosc.
pekaja tloki , rwa sie rozrzady... a to wysztko przy przebiegach, 60, 80 tys... masakra
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

Napisz nam jakie auto wg ciebie sie psuje wkwadrat i nie jest zlomem od poczatku
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

akurat toyota tez miala niezle przeboje z dieslami

pomijajac fakt ze zawsze oferowali slabowite motorki a do tego marne skrzynie automatyczne (nieawaryjne ale ograniczajace osiagi z racji niewielkiej ilosci przelozen, pierwsza avensis miala 4 przelozenia a czas do setki mierzylo sie kalendarzem)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

i mial tylko jedno przelozenie terenowe

tylko co to zmienia. kon i tak mu wreszcie padl
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mówisz że zlom i wkolko sie psuje.

Jeżeli tym jeździ taki kowal jak Ty pisarz,
to co sie dziwisz.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ford focus: 3 cylindrowy silnik 998cm3 i moc 125koni :)

ciekawe jak z żywotnością takiego malucha
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

co za roznica

kupujesz nowe, smigasz 100-150 i pchasz dalej. nastepni niech sie martwia
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

paranoja

Za takie pienądze dostane dwa używame w b.dobrym stanie mercedesy.Dla kogo takie ceny.chyba dla pracowników sejmu.albo senatu itp.
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 10

Bo auta za taka kase sie kupuje na firme ciotki w leasing i sie splaca przez 5lat odliczajac przy tym vat na wszystko co mozna. Albo sie kupuje 5 letnie za 30% wartosci nowego. A jak ktos jest mniej ogarniety to zaciaga kredyt i splaca ponad 150% od wartosci...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

od uzywanego tez mozna odliczyc

ba nawet amortyzuje sie szybciej wiec odliczyc mozna wiecej
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

dla lemmingów

Auris - ulubiony pojazd lemminga. Polecam "Alfabet Lemminga" - to wiele wytłumaczy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

diesel czy LPG

mam w firmie 9 Toyot : 4 diesel, 5 benzyna z gazem
wszystkie mają ponad 200,tys km w 5 lat
dokładnie policzyliśmy wszystkie koszty. Diesel się nie opłaca!!! do Diesla wchodzi więcej oleju, wszystko jest droższe, w każdym dieslu zapchał się DPF przy ok 120-150 tys. km wtyski diesla padaja po 150 tys. komplet kosztuje tyle co pół samochodu.
instalacje gazowe mam różnych firm. kosztowały od 2500- 3100zł działają podobnie- te najdroższe okazały się najbardziej awaryjne BRC ale i tak nie jest tak źle. w jedym uszodził się reduktor po 112tys. km w 2 kolejnych po 90 i 99 tys. wtryski- ich regeneracja to koszt 50zł za cylinder a nie 3000 jak w dieslu. za pół roku wymieniamy wszystkie samochody też na toyote ale teraz tylko benzyny z LPG.
popieram tę opinię 41 nie zgadzam się z tą opinią 3

To wszystko swięta prawda.

Tylko nie możemy się doczekać jakie przebiegi napiszecie przy sprzedaży tych aut.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Toyota diesel

Czy był regularnie zmieniany olej i jaki, na jakim paliwie jeździły? Flotówki są inaczej eksploatowane niż prywatne, nic dziwnego, że padają elementy osprzętu silnika...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

diesel w aucie

diesel nadaje sie jako silnik do statku albo traktora!only v8 w benie!
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 9

"Ma być odcięcie na każdym biegu bo inaczej będziesz jeździł dieslem" :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

v8 jest dla dzieci

jedynie V12 sie liczy
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

walcie się barmani, liczy się tylko W36

z trzema turbo sprężarkami, śmigłem i oczywiście niklowana rurą pod siedzeniem
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

a hhhh...

gwiazda, 9 garow, 30 litra, 1000 habet i leciymyyy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak jest dużo ziemi do przeorania

V12 jak znalazł
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a jak trzeba przystrzyc wlosy

maszynka do golenia V8 wystarczy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

z kraju kwitnącej wiśni autor tego artykułu jest po prostu mówiąc delikatnie odkorowany...

toyota która trafia do nas jest produkowana w dwóch fabrykach ... francja i wielka brytania.... i kiedyś w polsce ale to dawno i nie prawda
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

dawniej to jeszcze płyneły z usa i prosto z japoni w zależności od modelu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z zewnątrz jeszcze jakoś wygląda, ale wnętrze jest okropnie brzydkie, jakby Toyota cofnęła się 10 lat wstecz...

...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 9

ot, pleonazm

"cofnęła się wstecz" - a czy można cofnąć się w przód? Pewnie jak ta Toyota z testu - też masz rejestrację GKA, prawda? No, ewentualnie GDA, tam przecież też głównie prości ludzie mieszkają.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

ehhh

nie oceniaj bliźniego swego po rejestracji...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

kiedys tez myslalem ze takie zdanie jest błędne, teraz to nie mam pewności :)

ale w jezyku polskim masz podwojne zaprzeczenia. zwrot: 'nikogo nie ma' tez nie oznacza ze wszyscy są. Polski jest po prostu nielogicznym jezykiem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

głupoty gadasz

a mozna cie cofnac do przodu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podane spalanie to mit.

W mieście przy rozsądnej jeździe -> 9L/100Km.
Jak przez 150km próbowałem wykorzystywać ecodriving, wyszło nie mniej niż 6,5L/100Km.
Przy normalnej jeździe w warunkach polskich na trasie -> 9-10L/100Km (odcinki po 800km).

Diesel dużo ekonomicznieszy.
Aczkolwiek ta benzyna zachęca do zabawy i w końcu 3bieg ma długość (do 130-140km/h)pozwalającą na sprawne wyprzedzanie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Vectra 1.6 (benzyna) - 5.4 litra na 100, trasa Polska

Volvo V70 2.4d5 (diesel) - 3.2 litra na 100, trasa Gdynia-Szczecin, średnia 81km/h, mało jak na 2.4d 5 cylindrów 340Nm, 163konie, 9sek 0-100, 210vmax (wg licznika 238km/h,w tym czasie GPS 227km/h).
Przy ostrzejszej (ok. 180-190 na trasie do Austrii wyszło 7,9 litra), na powrocie 4.3 litra (rezerwa zaświeciła sie dopiero w Gdyni)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

myslę też że udało by się zejść poniżej 3 ltr i wtedy ponad 2000km

na jednym baku wychodzi :), ale to już udręka (najmniej samochody palą na prostej w zakresie prędkości 70-80km/h)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

test mógły być dłuższy

Taki test to właściwie jest g.. warty. Weżcie powiedzcie coś innego niż cytaty z katalogu. Na filmie pokażcie coś więcej niż tylko nudne ujęcia. Może warto pokazać ile jest miejsc ana przykładzie jakieś osoby. Pojemność bagażnika można zobrazować na przykład jakąś walizką, torbą czy skrzynką z piwem.
Więcej kreatywności ! To jest test czy tzw. raport z jazdy?

Ja po obejrzeniu tego materiału nie wiem czy faktycznie Toyota dobrze się prowadzi. Nie wiem czy faktycznie jest rodzinna i czy faktycznie jest dobrze wykonana.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

Spalanie rzeczywiste, przy średnio dynamicznej jeździe:
1.4 D4D - 5.2l trasa, 6.5l miasto, przebieg 58 tys. km.
1.6 VVT-i - 7.1l trasa, 9l miasto przebieg 18 tys km.

Piszcie wyraźnie, że to artykuł sponsorowany, jak stać Was tylko na czytanie danych katalogowych, zamiast testowania.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Po krótkiej lekturze komentarzy

mój następny samochód też będzie w benzynie
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

przestancie się straszyć tym dpf

skoro tyle diesli jest kupowanych tzn że wszyscy mają do pracy po min 30km??? Smiało można jeździc po mieście ale min raz na tydzień musicie przegnać swojego dieselka. Ropniaki lubią tzw cięzka noge ;) Jeśli wykonujecie wszystkie przeglądy w terminie to nie widze przeszkód w kupnie nowego diesla.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

w takim razie koszt eksploatacji rośnie!

ale przy założeniu, że kupuję auto na dojazdy dom-praca, to to weekendowe przepalanie na siłę, musiałbym doliczyć do kosztów eksploatacji na trasie dom-praca.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

4.5 litra...

4.5 litra w trasie to spala octavia w hatchbacku ze 110KM i przy średniej ~100-110km... w mieście zamyka się w 7 litrach. po wirusie ten sam silnik spali jeszcze mniej... więc naprawdę super nowoczesna ta jednostka Toyoty. szczególnie, że to 1.4 - więc żywotność dużo mniejsza od "dużych" diesli...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

100-110 powiadasz? Bo przy 120 km/h przy TDI-PD nawet przez telefon nie da się rozmawiać :-P
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak?

dziwne, bo rozmawiam na głośnomówiącym i nie ma problemu, nawet latając w okolicach 140-150... Jak ci naprawdę za głośno zawsze za kilkadziesiąt złotych można dołożyć podwójne wyciszenie komory silnika...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

duży diesel to 4,5 toyoty na przyklad a nie jakies gowienko 1,6-2,0

j.w.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak widzę 9,5 litra na setkę

w swojej benzynie 1.6 (117 km) to też myślę o dieslu. Ale na myśleniu się kończy bo ropa to do ciągnika a nie do samochodu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

dużo ci pali

moja benzyna prawie 200 KM pali 12, glownie miasto. Trasa to potrafi zejsc do 8 :) autostrada, duze predkosci 10 litrow
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

noga z gazu

Mi Auris 1,6 132 KM pali 8,5 - 8,7. Po proszu nie muszę być najszybszy na dzielni i urywać dwóch minut na Grunwaldzkiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

to co dają te nowoczesności, skoro

25 letni mercedes W124 2,5d przy bardzo szybkiej jeździe nie wychodzi poza 8,5l/100km a przy spokojnej w okolicach 6l? Bez remontu silnika, potaksówkowy.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

kiedyś Merc prawie zbankrutował przez tą niezawodność. szkoda, że projektowanie zaczęli zlecać księgowym.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

wygląda jak hundai...

a skoro nie widać różnicy to...

najlepiej kupić KIA
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tylko Honda

Za Hondę Civic z silnikiem 1.8 140 km z 2012 roiku zapłacimy w wersji comfort 62-65 tys
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

benzyna jest lepsza od ropy to wiedza dzieci w przedszkolu !

nie truje tak i jest czysta i szybsza ! bardziej ekologiczna ! w USA wszystkie auta to BENZYNA ! tam w dieslu tylko tracki (tiry ). BENZYNA I AUTOMAT ! NIE MA INNEJ OPCJI !
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

chyba trucki chiales powiedziec .. wracaj na zmywak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dla takiego prostaka owszem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

auris.....

ten samochód nie ma wyglądać. on ma generować najniższe z możliwych kosztów i jeździć, jeździć, jeździć.....
mam 4 letniego z 1,6, grubo ponad 100 tysięcy km i wszystkie przeglądy w ASO. nawet nie myślę o tym ,że może odmówić współpracy. mam już z drugą toyotę.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Aursi zdecydowane dieslu

Mam auriskę 2011 od 4 lat. Nie potwierdzam że są problemy z DPF. Bałem się tez zakupu ze względu na DPF - nie ma się czego bać zrobiłem autem 70 tys km to wiem.Auto jest po porostu bezawaryjne ii będzie bezawaryjne na pewno do 300 tyś km.. Minimalnie trzeba rozgrzać silnik. Jak ktoś jeżdził po mieście z DPF to może miał problemy. Zaletę auta jest że na krórkich trasach np. 2 km można załączyć podgrzewacz silnika . Po 5 minutach na postoju wskazówka ogrzewania jest na połowie. Nie spotkałem diesla po 2010 roku z podgrzewaniem silnika. Spalanie przy trepie wynosi 6 l/100 km max prędkość 195 km tyle jechałem a przy jeżdzie dziadka pali do 5 L. przy 80 km pali 4 L .Auto jest tak szerokie w wewnątrz z przodu jak avensis. Jedyna wada fotel pasażera przodu jest mega niewygodny co zapewnia bolączki przy dłuższej podróży. Wnętrze auta w porównaniu do II jest mega ładne. Wnętrze II jest tak koszmarne że nie zdecydowałem się po jeżdzie próbnej na zakup. Czułem się jakbym miał oddać mercedesa za fiata tipo. Plastiki wewnątrz auta są marne to trzeba przyznać no ale to w końcu nie Audi A 8. Auris z tym silnikiem jest mega bezawaryjnym i przestronnym autem leje się ropę i zmienia klocki tarcze i nic więcej- oczywiście mowa jest o aucie bezwypadkowym nie kombinowanym aucie który nie ma malowanego żadnego elementu i mający wszystkie szyby oryginalne 100 % salon Polska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry