Re: Tragedia rodzinna
oprócz tego co ludzie mówią ze chłopiec przebywał w swoim pokoju z kolegami a podobno rodzice w drugim pokoju jak teraz czytam niemozliwe bo ojca jak czytam nie ma-to nic więcej nie wiem...straszna...
rozwiń
oprócz tego co ludzie mówią ze chłopiec przebywał w swoim pokoju z kolegami a podobno rodzice w drugim pokoju jak teraz czytam niemozliwe bo ojca jak czytam nie ma-to nic więcej nie wiem...straszna tragedia-mieszkam w wieżowcu obok ale nie wiem nic o sytuacji jaka miała miejsce:(
zobacz wątek