Widok
Tragedia
Nie polecam. Szukaja tylko frajerow do naciagania. Na badaniu technicznym zawsze chca wymienic elementy nawet jesli tego nie wymagaja. Koszty rzeczywiste nigdy nie zgrywaja sie z tym co wczesniej mowia. Serwisowac mozna tam najwyzej poloneza albo inny stary samochod poniewaz przy nowszych mechanicy rodem z PRL gubia sie. Zerwana linka w podnosniku szyby - wycenili na 1600 zł! Bo niby czesci drogie i ze naprawa zajmie kilka dni.... coz pojechalem do Reno Car ... naprawa kosztowala 100 zł i zajela 30 min... To chyba cos znaczy.
Moja ocena
Inter-auto
kategoria: Warsztaty samochodowe
obsługa: 2
asortyment: 2
jakość usług: 1
terminowość: 5
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
2.0
* maksymalna ocena 6
Masakra
Naciągacze wzięli ode mnie 1200 zl za nową linkę do sprzęgła podobno taka dobra i najlepsza a okazało się że była zwykła nie oryginalna i do tego inny mechanik powiedział mi że wsadzili linkę za 100 zł.
Przy następnej wizycie na przeglądzie technicznym także nie chcieli mi podbić zaczęli wymyślać jakieś bzdury i oczywiście od razu kierowali do swoich mechaników.
Przy następnej wizycie na przeglądzie technicznym także nie chcieli mi podbić zaczęli wymyślać jakieś bzdury i oczywiście od razu kierowali do swoich mechaników.
Oba posty - i jeden i drugi pisane sa przez tę sama osobę. Pisanie o linkach i diagnoście przewija się przez różne fora. Nie trzeba być przychologiem, żeby wyłapać klamstwa. 1) wymiana linki od podnośnika drzwi 1600zł. Przesadziłeś. Gdybyś napisał o jedno zero mniej byłbyś bardziej wiarygodny- i tak byłoby drogo!!! Pod spodem piszesz o wymianie linki od sprzęgła i 1200zł -widac że się kompletnie nie oriętujesz w cenach tylko tworzysz baśń wprowadzając czytelników w błąd. . 2) cyt"Na badaniu technicznym zawsze chca wymienic elementy nawet jesli tego nie wymagaja" - piszesz że "zawsze"- gdyby Cię to raz spotkało to byś więcej nie pojechał. Z twojej wypowiedzi wynika że jeździsz tam zawsze!!! ot klamczuszek. 3) cyt" Koszty rzeczywiste nigdy nie zgrywaja sie z tym co wczesniej mowia." to zdanie wyłapałem na kilkunastu innych forach pod innymi numerami IP. podobnie jak zdanie o okrutnym diagnoście który wylapał Ci niesprawność hamulców na przeglądzie. - Oznacza to, że wpisujesz się pod różnymi nickami i masz internet bezprzewodowy w którym co 2 godziny zmienia się IP.... pozwól że zgadne _ ORANGE? 4) CYT:"coż pojechałem do Reno Car ... naprawa kosztowala 100 zł i zajela 30 min-(tu jest mowa o wymianie linki podnośnika okna)... To chyba cos znaczy." - czy to nie znaczy przypadkiem, że jesteś pracownikiem reno car? czy może sfrustrowanym indolentem i wlascicielem jeżdżącej trumny której podczas jazdy opadaja okna i brak hamulców. 5) pojechałes na prawdę na przedląd z zerwana linka podnośnika okna???? To juz świadczy o okrutnej głupocie. Na co liczyłeś??? Na to , że diagnosta się nie pokapuje? Powiem CI coś. DIAGNOSTA TO TAKI PAN, KTÓRY WYŁAPUJE USTERKI W AUCIE. Za to ma płacone. Zazwyczaj w tym zawodzie pracują najlepsi mechanicy. Ja jestem klientem INTER-AUTO od wielu lat. Serwisuję tam VW T4 2,5 TDI rocznik 1998 przebieg prawie 400tyś. Żona serwisuje tam AUDI A6; 1,8 benzyna + gaz. rocznik 1999; mama serwisowała tam Corse przez 7 lat i potem VW Polo przez 4 lata, ja wcześniej espero a jeszcze wcześniej Opla Kadeta. Może to nie sa auta FERRARI ale na pewno średnia klasa wozów jeżdżących po Polsce. Mam wielu znajomych z Przymorza i Oliwy, którzy serwisują tam różne autka Od Japończyków na BMW skończywszy. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni. Bardzo dobrzy fachowcy! Wyłapują usterki co do jednej. od kilku lat mieszkam w Osowie i mimo że mam tu pod nosem wiele warsztatów, na naprawy jeżdżę do INTER-AUTO. Cenie sobie trafna diagnozę, porady i bardzo solidna robotę. Autka są do sprawdzenia - można się ze mną umówić na privie i sprawdzić jak jeżdżą. Jestem zalogowany i nie mam z motoryzacją totalnie nic wspólnego. Teraz Ty potwierdź swoja wiarygodność. Pokaż autko jakim pojechaleś na przegląd. Zaloguj się ! Sprawdzimy czy w Inter-auto byłeś polonezem czy trabantem. A może fiatem 126 P z 1977roku? Nie ważne czym byleś bo i fiat 126 P może byc sprawny jak się o niego dba. Zerwana linka w dzwiach, brak hamulców - to wystarczający powód do tego, żebyś nie wyjeżdżał na drogę. Potem na ulicach giną dzieci przez takich młokosów jak Ty - ktorzy się tlumacza że hamowali ale coś nie zadzialało. Zanies pół litra temu diagnoście i go przeproś bo Ci się priorytety pomieszały.