Jednym słowem mowiac...Tragedia!!! Panie w rejstracji są tak nie miłe, że chyba kazano im tam za karę pracować. Udałam się do przychodni tylko po receptę na lek który muszę brać codziennie. Panie dr mnie nie przyjęła. Zrozumiale miała bardzo dużo pacjentów. Nigdy z tym nie było problemu (jeśli chodzi o dr Tomaszek). Prosiła, że jeśli chodzi tylko o receptę to mogę się udać do pielęgniarki środowiskowej. Tak też zrobiłam.tylko że pocałowałam klamkę bo żadnej z pielęgniarek nie bylo. Zrozumiałe praca w terenie itd. Po pół godziny oczekiwania pielęgniarka przyszła i z wielką złością krzyczała że pacjenci to nie rozumieją co to praca w terenie itd. (dodam, że nie pojawiła się żadna informacja czy pielęgniarka będzie czy nie będzie) oczywiście recepty nie dostałam bo... Muszę napisać nazwę leku na kartce, zanieść ja do recepcji i czekać TYDZIEN na wypisanie recepty... W rejstracji zapisałam się na wizytę za miesiąc bo tak to na bieżąco zapisy. Zapytałam pania w czarnych włosach od której jest rejestracja powiedziała że od 7.30(dam sobie rękę uciąć za tą godzinę). Następnego dnia zjawiłam się o 7.30 w przychodni, po czym usłyszałam że N dziś to już brak miejsc... Tragedia!