Zamówiłam paczkę w piątek tydzień temu. Wiadome było z przyczyn oczywistych że paczkę dostarcza po weekendzie. Od poniedziałku byłam cały dzień w domu (jak i kolejne nastepne). Kurier przyjechał i co najlepsze zapytal się sąsiadów czy jestem w domu. Jak się okazało sąsiad nie wiedział tego, a kurier nawet nie przyszedł zobaczyć, zapukac do domu! DNO! pisali że podejmą próbe w 2 kolejnych dniach roboczych. W żadnym z nic nie byli nawet pod domem. Dzisiaj wstaje rano i dostaje wiadomość na pocztę, że paczka została odeslana do nadawcy. Co to za beznadziejną firma