Re: Trakt Św. Wojciecha
No mi niestety się nie udało, dwie opony przebite plus krzywe felgi. W momencie kiedy mi się to przydarzyło trzy auta już stały na poboczu z uszkodzonymi kołami, co chwile dołączały do nich...
rozwiń
No mi niestety się nie udało, dwie opony przebite plus krzywe felgi. W momencie kiedy mi się to przydarzyło trzy auta już stały na poboczu z uszkodzonymi kołami, co chwile dołączały do nich kolejne. Aż serce bolało jak słyszałem dźwięk kół wpadających w te wyrwy. No cóż, czeka mnie kolejna wizyta w ZDiZ i walka o odszkodowanie....
Nie mogę tylko pojąć jak to możliwe, żeby tak wyglądała droga krajowa
zobacz wątek