Widok
Trener Marek Ziętara o hokeistach MH Automatyki Gdańsk: Mają zostawić serce na lodzie
Opinie do artykułu: Trener Marek Ziętara o hokeistach MH Automatyki Gdańsk: Mają zostawić serce na lodzie.
- Moim celem jest wprowadzić zespół do play-off. U mnie w każdym meczu i na treningu trzeba grać na 110 procent. Zawodnik, który zostawia serce lodzie, może być bardziej przydatny niż ten, który jest lepiej wyszkolony, ale się nie angażuje - mówi Marek Ziętara. Nowy szkoleniowiec hokeistów MH Automatyki Gdańsk chce połączyć w zespole młodość z doświadczeniem. Z budową składu wstrzymuje się jednak czekając na ostateczne decyzje, dotyczące zmian w regulaminie rozgrywek PHL. Te mają zapaść na ...
- Moim celem jest wprowadzić zespół do play-off. U mnie w każdym meczu i na treningu trzeba grać na 110 procent. Zawodnik, który zostawia serce lodzie, może być bardziej przydatny niż ten, który jest lepiej wyszkolony, ale się nie angażuje - mówi Marek Ziętara. Nowy szkoleniowiec hokeistów MH Automatyki Gdańsk chce połączyć w zespole młodość z doświadczeniem. Z budową składu wstrzymuje się jednak czekając na ostateczne decyzje, dotyczące zmian w regulaminie rozgrywek PHL. Te mają zapaść na ...
to zależy jak rozumieć słowo "związany"
i wcale nie trzeba tu patrzeć na zawodników Polskich.
Jeden Gdańsku studiuje, drugi stara się o obywatelstwo, trzeci od dawna mieszka w Gdańsku, następnego ojciec związał się ze sponsorem, inny ściągnął rodzinę nad morze i posłał tutaj dzieci do szkoły. Niemcowi też się tu podoba, a jego dziadek dawno temu też tu był. Więc oprócz Witkowskiego mamy całą jedną piątkę z drugim, dobrym bramkarzem bez namawiania żeby zostali :-)
i wcale nie trzeba tu patrzeć na zawodników Polskich.
Jeden Gdańsku studiuje, drugi stara się o obywatelstwo, trzeci od dawna mieszka w Gdańsku, następnego ojciec związał się ze sponsorem, inny ściągnął rodzinę nad morze i posłał tutaj dzieci do szkoły. Niemcowi też się tu podoba, a jego dziadek dawno temu też tu był. Więc oprócz Witkowskiego mamy całą jedną piątkę z drugim, dobrym bramkarzem bez namawiania żeby zostali :-)