Generalnie jestem zadowolona ze swojego wyboru, ale jest kilka ale:
- jest połowa maja a jeszcze nie ma terminów egzaminów, w zimowej sesji zostały podane zaledwie 2 tygodnie przed sesją i wciąż nie rozumiem jak można tak olewać studentów i ich plany
- ponieważ przyjmowani są wszyscy, a zaliczenia są raczej proste w szkole można spotkać całą masę osób, które sprawiają wrażenie jakby nie miały matury. Mam nadzieję, że takie jednostki się wykruszą po I lub II roku;/
- jest tak mało zajęć i plan tak dziwnie poukładany (np. zajęcia co 3,2 tygodnie, ciągle jakieś okienka), że działa to demotywująco. momentami zapominam, że studiuję dziennie lub, że w ogóle studiuję
Dla osób, które mają zapał, ambicję szkoła stwarza ogromne możliwości, ale jednocześnie "pod ochroną" są wszyscy leserzy przez możliwość ciągłego poprawiania, kół na maksymalnie niskim poziomie etc.