Dodam, że patologia jest wszędzie, mniejsza lub większa.. i co do tej większej :
Przy centrum nie spotyka się małolatów z piwami na ławce, bo zwyczajnie nie posiedzą długo z racji częstych...
rozwiń
Dodam, że patologia jest wszędzie, mniejsza lub większa.. i co do tej większej :
Przy centrum nie spotyka się małolatów z piwami na ławce, bo zwyczajnie nie posiedzą długo z racji częstych patrolów których tutaj niestety brak. Wieczorami i w nocy nie jest zbyt bezpiecznie, w sopocie lans bans i łyse pały też szukają zaczepek.
Krk ma miejsca gdzie lepiej się nie zapuszczać wieczorem jak Cię tam nie znają, ale w atrakcyjniejszych miejscach (centrum, na plantach czy błoniach jak i bulwarach) grupek dresów raczej nie uświadczysz, w przeciwieństwie do atrakcyjniejszych miejsc tutaj.
zobacz wątek