"Wydaje mi się, że facet, który publicznie ogłasza, że chce być lepszym człowiekiem i chce walczyć z chamstwem nie powinien..."
Fakt. Wydaje Ci się.
"Trudno nie zauważyć,...
rozwiń
"Wydaje mi się, że facet, który publicznie ogłasza, że chce być lepszym człowiekiem i chce walczyć z chamstwem nie powinien..."
Fakt. Wydaje Ci się.
"Trudno nie zauważyć, że hejt osób, o których piszesz w 99% jest reakcją na:
1. wpisy łowcy na temat postkomuny, złodziei, nowych ruskich, lewactwa i wiele, wiele innych.
2. wpisy Izy o mordercach z ECS, złodziejach wszechobecnych w Trójmiescie, nienawiści do Żydów,"
Po pierwsze primo nie masz racji. Twoi koledzy hejtują każdego kto ma inne zdanie niż oni. Ponownie jako przykład podam po pierwsze dyskusję Prawda - Dev a po drugie reakcję Gdynianina na post Ani. A takich przykładów nie mających nic wspólnego ani z łowcą ani z Izą bez trudu można znaleźć więcej.
A po drugie primo to że stwierdziłeś że stosują hejt choć sami temu zaprzeczają to duży krok na przód.
"Ani razu nie zauważyłem żebyś skrytykował w/w osoby. OK - nt. łowcy sie wypowiedziałeś. A co z Izą? Why Leo, why7?"
To jakiś oficjalny wymóg że należy krytykować wpisy wymienionych przez Ciebie osób? Jeżeli zacznę to robić to zostanę przyjęty do waszej wesołej gromadki?
" Cross, jakie argumenty?"
Fakt. Argumenty to może za dużo powiedziane. Ale Dev racjonalnie i krok po kroku wymieniał powody dla których nie lubi Gdańska. Jak na to zareagował prawda? Bluzgi, bluzgi, bluzgi, bluzgi... Ot cała jego argumentacja.
"Każy ma prawo nie lubić Trójmiasta, kochać Kraków itp. Jego sprawa."
Tak. Tyle że prawda i gdynianin chyba o tym nie wiedzą.
zobacz wątek