Aniu, masz w 100% rację. Nie mieli się czego czepiać, to już sugerują, że zarabiasz 2,5 k. Co ma piernik do wiatraka ?
Co do pieniaczy. Pracuję jako fullstack developer - 15k na ręke, póki...
rozwiń
Aniu, masz w 100% rację. Nie mieli się czego czepiać, to już sugerują, że zarabiasz 2,5 k. Co ma piernik do wiatraka ?
Co do pieniaczy. Pracuję jako fullstack developer - 15k na ręke, póki co w Gdańsku.
Znalazłem się tu skuszony życiem nad morzem, i właśnie takim przekłamanym wizerunkiem miasta. Dopiero jak pomieszkasz dłużej niż miesiąc widzisz jak tutaj jest beznadziejnie. Gdańsk tak lubi się porównywać do Krakowa czy Warszawy, a do tych miast nie ma nawet startu, zostaje daleko w d..pie pod każdym względem. Jedyne co ma to morze. Nic więcej, tylko wysokie koszty i syndorm przekonania o własnej zaje..stości, a tak naprawdę gdańśk to bród smród i ubóstwo.
zobacz wątek