Znam osoby z IQ znacznie powyżej średniej (Mensa i takie tam) na tyle zdyscyplinowane mentalnie, że nie pozwalają sobie na 'buractwo' niezależnie od poziomu skretynienia prezentowanego przez...
rozwiń
Znam osoby z IQ znacznie powyżej średniej (Mensa i takie tam) na tyle zdyscyplinowane mentalnie, że nie pozwalają sobie na 'buractwo' niezależnie od poziomu skretynienia prezentowanego przez interlokutora. Jak to mawia pewien mój 'arcywróg';) - umiejętność panowania nad fizjologią i odruchami odróżnia nas od zwierząt... a przynajmniej powinna. Miał też na myśli kulturę dyskusji, tyle że on to w ogóle jest klasą sam dla siebie, stwierdzam z odrobiną zazdrości;) Ale dość obgadywania za plecami - w sumie też nieładnie. Sorry, Ara;)
zobacz wątek