@Skydiver - Jeśli pytasz się o umiejętność porozumiewania się po angielsku - to owszem, potrafię pogadać też i po angielsku.
Coś czuję, że wspólnego "lengłycza" nie znajdziemy :) bo moje...
rozwiń
@Skydiver - Jeśli pytasz się o umiejętność porozumiewania się po angielsku - to owszem, potrafię pogadać też i po angielsku.
Coś czuję, że wspólnego "lengłycza" nie znajdziemy :) bo moje zdanie jest takie:
nieważne, czy to Anglik, Irlandczyk czy Polak - pijany czy trzeźwy. Każdy jest lepszy od przedstawiciela patologii.
zobacz wątek