Niestety masz rację Licznik.
Polacy są uberpraktyczni i postęp ogranicza się do gadżeciarstwa i automaniactwa, natomiast marketing mylą z reklamą albo raczej redukują do ściemy handlowej i to...
rozwiń
Niestety masz rację Licznik.
Polacy są uberpraktyczni i postęp ogranicza się do gadżeciarstwa i automaniactwa, natomiast marketing mylą z reklamą albo raczej redukują do ściemy handlowej i to bazarowej, a inwestysja to wydanie pieniędzy na dom i auto.
zobacz wątek