Odpowiadasz na:

:D

SOR w miejskim w Gdyni to wielkie nieporozumienie, po wypadku wypiska ze wstrząśnieniem mózgu po kilku godzinach od przyjęcia, nastawianie zdrowego kolana, wywalenie z noszy przy badaniu... rozwiń

SOR w miejskim w Gdyni to wielkie nieporozumienie, po wypadku wypiska ze wstrząśnieniem mózgu po kilku godzinach od przyjęcia, nastawianie zdrowego kolana, wywalenie z noszy przy badaniu rezonansem, żadnych zaleceń, wypad do domu i zdychaj. Trochę później w czasie... ciężarna przywieziona karetką na ten wspaniały SOR słyszy że oni ciężarnych nie obsługują i ma sobie zadzwonić po taksówkę do innej placówki. żenada

zobacz wątek
1 rok temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry