Re: Trzy rodzaje miłości
To raczej trzy rodzaje związków z którymi zetknął się autor niż trzy rodzaje miłości.
Tekst dobry tylko jako podwaliny do dalszej dyskusji, bo już na wstępie wybrałeś C z B i domieszką A...
rozwiń
To raczej trzy rodzaje związków z którymi zetknął się autor niż trzy rodzaje miłości.
Tekst dobry tylko jako podwaliny do dalszej dyskusji, bo już na wstępie wybrałeś C z B i domieszką A (ja też jakoś w żadną ramę się nie wpasowałem), więc coś z tym podziałem na 3 jest nie tak ;]
Po drugie strasznie drażni mnie fragment "Dzięki Bogu ...." myśle że nawet jeśli w jakiejś formie w ogóle istnieje to ma to powiedzmy w d...ie.
zobacz wątek