anonim. po co takie wyszukane harce. Pozostałe płyty po "deweloperskij szarży betoniarek" z pewnością zostaną ułożone w Baninie.
Pytanie ile ich zostało nie połamanych?
Nadal brakuje mi...
rozwiń
anonim. po co takie wyszukane harce. Pozostałe płyty po "deweloperskij szarży betoniarek" z pewnością zostaną ułożone w Baninie.
Pytanie ile ich zostało nie połamanych?
Nadal brakuje mi zasady określenia początkowego stanu technicznego drogi.
Prosty przykład. Rolnicza. Droga została sfinansowana z pieniędzy gminnych czyli podatków.
Czy ktoś zrobił inwentaryzację stanu. Ta ulica została wykorzystana jako dojazd do budowy komercyjnej.
Ciekawe czy inwestor w umowie ma zapis. Doprowadzenia dróg dojazdowych do stanu z przed iwestycyjnego?.
Księżycowa rozbita. Pszenna rozbita. Tuchomska połamana. Te wszystkie płyty zostały kupione z naszych podatków.
Banino to złota kraina dla dorobkiewiczów. pan deweloper oferuje drogi, lokomotywy, szkoły i co jeszcze internet przyjmie.
Niestety dostaje na te deklaracje zobowiązania od wszystkich którzy wydają mu na to pozwolenia.
Hydranty, wody opadowe, woda pitna, kanalizacja ściekowa, miejsca parkingowe szerokość dróg dojazdowych, dostęp do szkół.
Za chwilę trzeba będzie budować nową szkołę za kolejne 40mln. Bo Banino się "rozwija" jak papier toaletowy.
zobacz wątek
