Re: Tykanie w pracy
Dla mnie jedna sprawa jest tu ważna- jak ktoś mówi do mnie Ty - ja automatycznie mam prawo powiedzieć tak samo.
Choć zdarzyło mi się, że koleś, od którego wynajmowałem garaż, ciągle do mnie...
rozwiń
Dla mnie jedna sprawa jest tu ważna- jak ktoś mówi do mnie Ty - ja automatycznie mam prawo powiedzieć tak samo.
Choć zdarzyło mi się, że koleś, od którego wynajmowałem garaż, ciągle do mnie na Ty, Ty, Ty.
To ja mówię do niego, że chciałbym też mówić do niego na Ty i pytam jak ma na imię - a on się uniósł honorem nagle, że należy mu się szacunek itp itd.
Ja mam 30 lat, on może 55.
Ale tak ogólnie, do starszych ludzi jakoś tak automatycznie włącza mi się tryb 'Pan/Pani' i jak ktoś jest miły i sympatyczny, to może do mnie mówić sobie Ty. Nie przeszkadza mi to.
A w pracy - fajnie jest jak sobie wszyscy mówią Ty - inna atmosfera. Informatykiem jestem i tam gdzie pracowałem, zawsze było Ty, nigdy Pan.
Pozdrawiam Ciebie,
albo Panią
niepotrzebne skreślić :-)
zobacz wątek