Myślenie to nie jest odbieranie i przeżywanie wrażeń. To czynność nieco bardziej sformalizowałna: wiązania skutków z przyczynami. W umyśle mamy kilka komponentów: poznawczy, emocjonalno-uczuciowy i...
rozwiń
Myślenie to nie jest odbieranie i przeżywanie wrażeń. To czynność nieco bardziej sformalizowałna: wiązania skutków z przyczynami. W umyśle mamy kilka komponentów: poznawczy, emocjonalno-uczuciowy i wolicjonalno-decyzyjny. I one wszystkie, a nie tylko jeden, mają działać.
A co do roli państwa, to polecam Acemoglu i Robinson "Wąski korytarz - o losach wolności". Nie ma wolności bez instytucji państwa. Ale to tylko część większej całości.
zobacz wątek
2 lata temu
~łowca absurdów