Panu marzy się konsensus globalny i raj lokalny :)
Czynnik ludzki, wyklucza osiagnięcie tego stanu.
Tak było, tak jest i tak będzie.
Jedni umrą na krzyżu za jedyną prawdę o tym...
rozwiń
Panu marzy się konsensus globalny i raj lokalny :)
Czynnik ludzki, wyklucza osiagnięcie tego stanu.
Tak było, tak jest i tak będzie.
Jedni umrą na krzyżu za jedyną prawdę o tym życiu, a innych wykończy tęsknota za Bogiem i rozumieniem co tu jest grane.
Do śmierci, szacunek i miłość, tym w cieniu, od czarnej roboty. Kimże bylibyśmy bez nich?
zobacz wątek