Odpowiadasz na:

Koniec wieńczy dzieło

Swięty Potwór ma dobrą końcówkę. To nie on powiedział, że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, lecz po tym, jak kończy - ale akurat jemu to się sprawdziło. W życiu jest jak w... rozwiń

Swięty Potwór ma dobrą końcówkę. To nie on powiedział, że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, lecz po tym, jak kończy - ale akurat jemu to się sprawdziło. W życiu jest jak w Szekspirze, niestety. Nie ma odwołania.
Zrobił wiele rzeczy złych, nieudolnych i drażniących. Podobno rozrzucał kasę, której za dużo nie miał. Trochę kłamał - jak się okazuje, w dobrej sprawie. Bo miał wizję i niezłomnie dążył do jej realizacji. Wszelkimi środkami. Udało mu się stworzyć atmosferę, w której mogły powstać rzeczy wielkie. I powstały. Dzięki jego uporowi i talentowi menadżerskiemu. Muszę to przyznać.
Tu, w Gdańsku, się odnalazł.
Po tym, co zobaczyłem na końcu, życzę mu wszystkiego najlepszego.
I niech wyda swoje felietony.

zobacz wątek
18 lat temu
~pharlapp

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry