UNIBIKE EVO 29 vs. KROSS Level B3

osprzęt UNIBIKE ma lepszy ale kąt głowki 69,5 to dla 29er to jakieś nieporozumienie. Ten rower będzie słabo skręcał. Kross ma 71,5 i jest to ze tak powiem standard, aczkolwiek jego osprzęt specjalnie nie zachwyca.
Różnice nie nie sa dramatyczne bo przy zbliżonej cenie takie być nie mogą, ale różnica jednej grupy jest.
Ja mimo wszystko polecałbym krossa bo osprzęt sie zużywa, przerzutki sie łamią, to wszystko się po jakimś czasie wymienia. Na dodatek różnica w klasie osprzętu zasadniczo jest nieodczuwalna w czasie jazdy. Przerzutka Alivio, derore czy nawet XT zasadniczo działa tak samo. O ile jest dobrze wyregulowana, a pancerze czy linki są nowe różnicy winno nie być.

A rower o kiepskiej geometri poprostu gorzej jezdzi/skręca i to sie z kolei czuje wyraźnie i może być powodem niskiej satysfakcji z poczynionego zakupu.

Mam podobny dylemat, wybór między tymi dwoma modelami. Zgadzam się z przedmówcą, najlepiej jest przejechać się, tak też zrobiłem i o dziwo lepiej się czułem na Unibiku pomimo dziwnych kątów w ramie. Po powrocie ze sklepu rozrysowałem ramy 19" w cadzie żeby porównać, różnice na oko niewielkie. Tak w ogóle to zdjęcie Krossa przedstawia rower z ramą 17", Unibika z ramą 21".
Daj znać co wybrałeś :)

Z jakis powodow dali tam te 69,5 i rower faktycznie moze sie wydawac poczatkowo mulowaty . Ale nie dowiesz sie tego poki sie nie przejedziesz. Tak naprawde to kwestia przyzwyczajenia a mniejszy kat na glowce ma tez swoje uroki.

to prawda iż rower z wiekszym głowki może być bardziej nerwowy i może mieć tendencję do samoistnego zacieśniania zakrętów (nadsterowność). Jednak taka geometria ma swoje zalety na ciasnych szybkich zakrętach - można je pokonywać szybciej bez obawy o niezmieszczenie sie w zakręcie.

To oczywiście kwestia zastosowania roweru - ale wychodze z założenia iż jesli sie kupuje rower 29er to jednak w celu szybkiej jazdy po lesie - i tutaj duża zwrotność jest bardzo pożądaną cechą wiec geometria krossa była by lepsza.

W innym wypadku jesli ktoś szuka roweru do spokojnej jazdy po szutrach to taki unibike spokojnie da radę - choć wtedy wybierać można także wśród trekingów czy crossów które będą miały podobną trakcję a pozwolą przy okazji na zamontowanie np bagażnika.
(choć w crossie czy trekingu prawdopodobnie nie zmieszczą sie opony do 29er)

p.s. baza kół w unibike (niezależnie do rozmiaru ramy) też jest sporo wieksza co również jest cechą spokojniejszych rowerów niezbyt nadających sie do szybkiej jazdy po wąskich krętych trasach.

Dziękuje bardzo za pomoc. Skłaniam się coraz bardziej w stronę UNIBIKA bo "lekki" nie jestem a rama wydaje sie być bardziej solidna.

Zdejmiesz te podkladki, mostek przekrecisz o 180 stopni i mozesz w razie co ruszac na podboj sciezek.
Bo jezdzi jezdziec a nie rower ;-)

a po czym wnosisz ze jest solidna ?
Tego nie ocenisz na oko ani żadnym innym sposobem.

chodzi mi o to jak bardzo sztyca wychodzi z ramy.

to tylko kwestia wielkości ramy - fotka unibike'a przedstawia ramę 19 cali a kross to jakieś 16 cali.
Rozmiar ci odpowiadający musisz już dobrać samemu.

dzieki. no to czas sie do sklepu wybrać i się "przymierzyć"