Widok
UNIKAJCIE TEJ SZKOŁY JAK OGNIA !!!
OPINIE PONIŻEJ PISZA CHYBA ZNAJOMI PANI DYREKTOR.
DZISIAJ DYREKTORKA TEJ SZKOŁY USUNĘŁA Z TOALET DLA CHŁOPCÓW PAPIER TOALETOWY I MYDŁO. SWOJE DZIAŁANIA UZASADNIŁA: " JEZELI CHCECIE SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE ZAŁATWIAĆ W BRUDZIE I SMRODZIE TO ZAŁATWIAJCIE" ! TO SIE NADAJE DO SANEPIDU.
KLASY III NIE MAJĄ W POŁOWIE ZREALIZOWANEGO PROGRAMU Z GEOGRAFII I CHEMII. TO NADAJE SIĘ DO KO.
NA WYCIECZKI Z PROGRAMÓW UNIJNYCH Z LIST SA SKREŚLANE "NORMALNE" DZIECI, JADĄ ZA TO ZNAJOMI DYREKTORKI.
NIE PROSCIE ABY USUNĄĆ TA OPINIE PONIEWAŻ TO SĄ FAKTY I POWINNY SIE TYM ZAINTERESOWAC ODPOWIEDNIE WŁADZE.
TE OPINIE PONIZEJ TO KPINY.
DZISIAJ DYREKTORKA TEJ SZKOŁY USUNĘŁA Z TOALET DLA CHŁOPCÓW PAPIER TOALETOWY I MYDŁO. SWOJE DZIAŁANIA UZASADNIŁA: " JEZELI CHCECIE SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE ZAŁATWIAĆ W BRUDZIE I SMRODZIE TO ZAŁATWIAJCIE" ! TO SIE NADAJE DO SANEPIDU.
KLASY III NIE MAJĄ W POŁOWIE ZREALIZOWANEGO PROGRAMU Z GEOGRAFII I CHEMII. TO NADAJE SIĘ DO KO.
NA WYCIECZKI Z PROGRAMÓW UNIJNYCH Z LIST SA SKREŚLANE "NORMALNE" DZIECI, JADĄ ZA TO ZNAJOMI DYREKTORKI.
NIE PROSCIE ABY USUNĄĆ TA OPINIE PONIEWAŻ TO SĄ FAKTY I POWINNY SIE TYM ZAINTERESOWAC ODPOWIEDNIE WŁADZE.
TE OPINIE PONIZEJ TO KPINY.
Moja ocena
* maksymalna ocena 6
Nie wiem o czym mówisz, jestem absolwentem tej szkoły. Na wycieczki jeździli wszyscy uczniowie. Nie ma czegoś takiego jak "skreślanie normalnych dzieci", były organizowane środki dla osób których nie stać było na te wycieczki.
Papier był często zabierany ale to jak już ktoś napisał z powodu zapychania przez niektórych uczniów toalet(tak dzieje się w wielu szkołach). Pamiętam, że często toalety były zamknięte z powodu zatkania jej papierem toaletowym a woda wylewała się na korytarz. To nie wina nauczycieli/dyrektorki, tylko uczniów. Wten czas szło się do Pani woźnej po papier.
Nie musi być to Twoje dziecko winne wrzucania papieru do toaletu ale inne.
Papier był często zabierany ale to jak już ktoś napisał z powodu zapychania przez niektórych uczniów toalet(tak dzieje się w wielu szkołach). Pamiętam, że często toalety były zamknięte z powodu zatkania jej papierem toaletowym a woda wylewała się na korytarz. To nie wina nauczycieli/dyrektorki, tylko uczniów. Wten czas szło się do Pani woźnej po papier.
Nie musi być to Twoje dziecko winne wrzucania papieru do toaletu ale inne.
chodzę do tej szkoły od 0 i uważam że jest to bardzo dobra szkoła... a to że pan/pani usłyszał/a takie opinie to nie znaczy że jest to prawda. jednak muszę się zgodzić z tym jednym zdaniem które zapadło w pana/i wypowiedzi.. zgadzam się z czynem pani dyr ponieważ chłopcy w naszej szkole wrzucają całą rolkę papieru toal. i spuszczają wodę tym samym zapychając toaletę... najpierw niech się pan/i dowie a póżniej niech pani daje opinie bądż ocenia...